Naszą podróż rozpoczęliśmy 28.09. O godz. 1.00 ruszyliśmy busem w stronę Berlina, by tam przesiąść się na samolot lecący do Neapolu. Kolejnym środkiem lokomocji był autobus do Foggii, tam czekały na nas rodziny i p. Alda, włoska koordynatorka projektu, która niczym wulkan kipiała energią - wyściskała wszystkich i przedstawiła gospodarzy.Udaliśmy się do domów naszych partnerów, resztę dnia spędziliśmy w rodzinach, odpoczywając po podróży, nieprzespanej nocy, czy też rozpoczynając już zwiedzanie okolicy.
|
Z ziemi polskiej do włoskiej |
|
Pod nami Neapol |
Poniżej publikujemy relacje uczestników wyjazdu do Włoch. Oto co zapamiętali i wspominają:
29.09.2014
Nasz dzień rozpoczął się przyjazdem do szkoły. Zaraz potem
wszyscy zostali przywitani przez dyrektora. Każdy z członków delegacji został
przedstawiony, po czym zaproszono nas na poczęstunek i mogliśmy skosztować
włoskich ciast. Po tej krótkiej uroczystości przeszliśmy do muzeum przyrodniczego. Tam
obejrzeliśmy liczne eksponaty i wysłuchaliśmy lekcji muzealnej. Następnie
rozeszliśmy się do naszych rodzin na obiad. Po jakimś czasie ponownie wróciliśmy
do szkoły, by udać się na zajęcia sportowe. Wszyscy dobrze się bawili. Na
zakończenie naszego dnia w szkole każda grupa przedstawiała przygotowane prezentacje omawiające klimat danego kraju. Po tym wszystkim rozeszliśmy się do domu.
Zuzanna Budzyńska
|
Włosi przygotowali wystrój szkoły na powitanie gości |
|
Goście i gospodarze spotkania |
|
Uroczystość powitania rozpoczął muzyczny akcent
|
|
Zaproszenie na słodki poczęstunek |
|
Mniam, mniam! Buonissimo! |
|
W muzeum przyrodniczym |
|
Ślady i tropy zwierząt - lekcja muzealna |
|
Poznajemy faunę regionu - ekspozycja |
|
Sala poświęcona Darwinowi |
|
Wszystkie zwierzęta w muzeum to okazy padłe, znalezione martwe.
Nie zabija się ich dla potrzeb ekspozycji, Tu: wilk |
|
Sportowe zmagania - można lepiej się poznać |
|
Rebecca i Krzysztof prezentują klimat w Polsce (pora letnia) |
|
Patrycja i jej nagroda w konkursie dot. przysłów |
30.09.2014
O godzinie 8.30 spotkaliśmy się przed szkołą wraz z naszymi korespondentami. Całą ekipą udaliśmy się do lasu - parku regionalnego w Incoronata, jedynego, który położony jest na równinie. Podczas spaceru obejrzeliśmy przykłady gatunków inwazyjnych (np. eukaliptusy) i lokalnych. Mieliśmy szczęście, bo zobaczyliśmy dwie jaszczurki i piękny strumień. Następnie wyruszyliśmy do miasta na wybrzeżu - Margherita di Savoia - i niedaleko plaży zjedliśmy drugie śniadanie, przygotowane uprzednio przez nasze rodziny. Przez krótką chwilę spacerowaliśmy nad brzegiem morza, następnie dotarliśmy do największej saliny we Włoszech, gdzie przez lunetę obserwowaliśmy flamingi z młodymi w ich naturalnym środowisku. Dzień był bardzo udany, a popołudnie spędziliśmy w rodzinach.
1.10.2014
2.10.2014
W czwartek dnia 02.10.2014, całą naszą ekipą wyruszyliśmy autokarem na wycieczkę na Półwysep Gargano. Zbiórka o godzinie 8.00 była nie lada wyzwaniem dla niektórych korenspondentów. Naszą podróż rozpoczęliśmy od Parco Nazionale del Gargano, który chroniony jest przez Unesco. Obejrzeliśmy 15-minutowy film, który pokazywał nam piękne zakątki półwyspu Gargano. Naszym kolejnym celem podróży była Grota Św. Michała Archanioła w Monte Sant'Angelo. Po jej zwiedzeniu mieliśmy czas wolny, w którym większość osób poszła po pamiątki i orzechy. "Polaczki-cebulaczki" były całe uradowane, kiedy mogły posmakować migdałów w cukrze. Następnie pojechaliśmy do zamku w Manfredonii, gdzie obejrzeliśmy bardzo interesującą wystawę zabytków neolitycznych. Po męczących wyprawach pojechaliśmy do naszych rodzin, żeby chwilę odpocząć. W miłym gronie zjedliśmy posiłek. Jednak to nie koniec dnia, ponieważ nasi partnerzy zabrali nas do McDonalda. Dzień był pełny wrażeń i wszyscy byli mega zadowoleni. :
Rebecca Montanaro
|
Figurka boginii - jeden z eksponatów na wystawie |
|
Palmy daktylowe - powiew egzotyki |
3.10.2014
Wszystkie dni były świetne, ale szczególnie pamiętam ostatni
dzień. Nie było ani chwili na nudę. Każda z delegacji pokazywała prezentacje na
temat fauny. Następnie zjedliśmy posiłek we włoskich rodzinach, a potem
ponownie odwiedziliśmy szkołę. Tym razem usiedliśmy w ławkach miedzy naszymi włoskimi przyjaciółmi. Część z nas uczestniczyła w
lekcji historii, część uczyła się geografii, a jeszcze inni brali udział w
zajęciach muzyki. Po lekcjach przyszedł czas na podsumowanie wyjazdu. Nasza
delegacja oceniła wyjazd bardzo dobrze. Po południu wybraliśmy się na wycieczkę
do muzeum. Zobaczyliśmy ważne dla Foggii obrazy oraz zabytki z epiki neolitu
oraz żelaza. Wieczorem przygotowano dla nas pyszną kolację. Oprócz posiłku były
tańce. Później, niestety, nastąpiły smutne pożegnania.
KJW
Fot. M.M-G.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz